poniedziałek, 30 stycznia 2012

Leonard Cohen - Waiting For The Miracle tłumaczenie

Dziecko ja czekałem, ja czekałem noc i dzień

Przez palce ciekł mi czas, pół życia przeczekałem więc

Otrzymałem moc zaproszeń, część z nich ty przysłałaś tu

Lecz ja czekałem, czekałem aż nadejdzie wreszcie cud

Kochałaś mnie naprawdę, lecz me ręce związał ktoś

Wiem, że to cię bolało, raniło dumę twą

Ty stałaś pod mym oknem bijąc w bęben w trąbkę dmąc

A ja czekałem, czekałem aż nadejdzie wreszcie cud


Dziecko, to jest nie dla ciebie, jest tyle innych miejsc

Niewiele tu rozrywek, a za wszystko karą śmierć

Maestro mówi Mozart, lecz to brzmi jak bubble gum

Kiedy czekasz, kiedy czekasz aż nadejdzie wreszcie cud


Gdy na cud tak czekasz, nie robisz więcej nic

Od końca drugiej wojny nie bawiłem lepiej się

Nic nie zrobisz już, kiedy wiesz że cię porwano

Nic nie zrobisz już, kiedy żebrzesz o okruchy

Nic nie zrobisz już, kiedy musisz ciągle czekać

Czekać aż nadejdzie wreszcie cud


Przyśniłaś mi się dziecko, zeszłej nocy miałem sen

Ty byłaś prawie naga, dziwnym światłem jarząc się

Z twych palców, z twego kciuka piasek czasu spadał w dół

A ty czekałaś, czekałaś aż nadejdzie wreszcie cud


Dziecko bądź mi żoną, zbyt długo już to trwa

Samotni bądźmy razem, czy sił wystarczy nam

Więc zróbmy coś dziwnego, zróbmy absolutny błąd

Zaczekajmy, zaczekajmy, aż nadejdzie wreszcie cud


Nic nie zrobisz już...


Gdy przewrócisz się na szosie, i na deszczu leżysz wciąż

Gdy pytają jak się miewasz, nie narzekaj powiedz im

Gdy wycisnąć chcą coś z ciebie musisz głucha być jak pień

Wciąż powtarzaj im, że czekasz aż nadejdzie wreszcie cud

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz