czwartek, 23 lutego 2012

Peja - Kto ma wiedzieć to wie

Z kwiatka na kwiatek przeskoczyła obca szybka,

w pewną sylwestrową noc, taka była z niej dziwka,

ten drugi miał samochód stała prace gość zadbany,

a ten porzucony jeleń nie miał nic był przegrany,

na nic mu się zdały prośby o następną szansę,

znajomość z jego kumplem była dla niej awansem,

do byłego z dystansem, do obecnego z romansem,

zapinana po cichaczu w samochodzie za miastem,

jaka była? Porządna, według siebie rozsądna,

po koledżu bardzo zdolna i niesłychanie skromna z wyjebaną jedynką, która imitował wosk,

kiedyś zrobiłem z nią kos i patrzyłem jak się wozi,

nie chciałem se zaszkodzić, więc trzymałem tez jej stronę,

do momentu, gdy spostrzegłem jej apetyt na mamonę,

ona miała to po matce, po każdej nowej schadzce,

przezywała każdy bankiet, to ze była na randce,

zarzekała się, że kocha i że dba o reputację,

tylko facet jej się znudził tak jakby zalazł się w pułapce,

na łeb spadły jego akcje, bo pojawił się ten nowy,

miał stragan, warzywniaka dużo pił był odlotowy, i samochód Miał nowy,

w Mesiu teraz się rucha,

bo i tak ten, z którym była rozbił swego malucha,

coś podpatrzył podsłuchał, i pogodził się z faktem,

i nawet z tym koleżka, co puściła go kantem,

w pewną noc sylwestrową zaczyna robić się niezdrowo,

już się obaj pożegnali ze swoja drugą połową,

a ona? Już tu nie mieszka, parę razy przyjechała

z tym typkiem od malucha się na nowo spotykała, no i jak się zachowała?

Standardowo dupy dała [..]

On to dorobkiewicz tylko z tobą mi jak w niebie gdybyś miał tyle, co on

nie odeszłaby od ciebie,

i na ślubnym kobiercu przysięgała zapylona nie wiedziała, przez kogo

jedno zdążyła wyskrobać za pieniądze pożyczone od domniemanego sprawcy

nie mogła se pozwolić na nieprzemyślaną akcje całe życie wakacje,

znów idzie na kurwa mać,

wszystko dałby jej gawliński a ja tylko chujem w twarz


Ref. O sobie nic nie powiem, kto ma wiedzieć wie, po dziś dzień żałuję, że zobaczyłem cię 4x


On wybrał, chciał tej zmiany,

swoją panną przyjarany, restauracje szampany,

chociaż źle sytuowany,

to snuł szerokie plany zawsze razem będziemy,

i razem zamieszkamy przecież jest nam tak dobrze,

było, do momentu, kiedy ona nie zaszła w ciąże

a chciała jeszcze w życiu se poszaleć małolata,

zawsze radą służył tata, to jego kochana córka, dobry dom hajs komórka,

i jak najlepsze studia, jej ekipa raczej nudna, ćpanie fety i techniaki za to jej nowy chłopak

chodził z nią na randki te śniadania do łóżka,

które co dzień jej serwował wszystkim imponował chłopak z nizin społecznych

dzielnic niebezpiecznych takich elit wróg odwieczny, który postanowił, że od dzisiaj zwiąże się z księżniczką, niezbyt śliczną nieważne,

miłość to uczucie ślepe wtedy tylko ja wiedziałem że przy niej zaliczy glebę,

wystawiony na próby widać że mu zależało

zdobył wykształcenie którego większość nie miało

Posada u Teścia dach nad głową i koryto,

zalegalizuj związek z naszą córą i to wszycho,

żeby wstydu nie było taka młoda i bez ślubu

a mały dzieciak w brzuchu co powiemy na salonach?

Gdy ktoś spyta zawoła

trzeba przecież twarz zachować

kto ma wiedzieć to wie kto ma wiedzieć to wie

Czar prysnął jeszcze szybciej niż się tego spodziewałem

rozpieszczona, młoda mama nie potrafi się odnaleźć

przy dziecku jak za karę dla fochu i z żalem

że jej życiowy wybranek nie spełnił jej zachcianek vu le vu na to miał szlaban w chacie podnosił się raban za nią stanęła rodzinka więc odchodził potem wracał

presja argumenty wszystko dla dobra małego

kiedyś nie wytrzymał tego odbił i to najdłużej

ja myślałem że się wkurzę gdy w rękawy nam płakała że nie chciała kochała

jak to zmienić nie wiedziała nie poprawny w jej mniemaniu

na jej utrzymaniu

przy każdym spotkaniu

wszczynał awantury

ten jego brak kultury gdy z przyjacielem w żartach powiedziała że ma farta że wszystkiego jest warta

pod przykrywką aerobik na kawkę z frajerem chodzi w czasie gdy on zapierdalał

kolejną część nadgodzin to kolejny konflikt rodzin chłopak daje se z nią spokój zmarnowanych lat pięć wolny track po tym wyroku wraca syn marnotrawny

stare śmieci rodzina odnawianie znajomości które zniszczyła dziewczyna

to co lubi zaczyna o czym piszę życie chłonie

sąd przyjebał alimenty będzie płacił na tym koniec


Ref. O sobie nic nie powiem, kto ma wiedzieć wie, po dziś dzień żałuję, że zobaczyłem cię 4x

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz