czwartek, 20 października 2011

Leonard Cohen Democracy tłumaczenie

Przez dziurę w powietrzu wdziera się

z tamtych nocy na Placu Tiananmen.

Z uczucia, że to jest

Nierealna raczej rzecz,

lub realna - lecz tu nie ma jej.

Z wojen ładu z nieporządkiem,

z wycia syren w noc i dzień;

z żaru ognisk dla bezdomnych,

z żużlu, w którym spłonął gej:

Nadchodzi Demokracja do krainy tej.

Nadchodzi przez pęknięcia ścian,

pośród wieszczych alkoholu fal;

i z kazania, które Bóg

włożył do Jezusa ust,

a którego nie rozumiem nawet ja.

Nadchodzi z wielkiej ciszy,

która nad zatoką trwa,

z głębi serca Chevroleta,

które w smarze tłucze się:

Nadchodzi Demokracja do krainy tej.


Nadchodzi ze smutku ulic miast,

z świętych miejsc spotkania wszelkich ras;

I z tych samobójczych kłótni,

Które trwają w każdej kuchni,

Kto dziś będzie usługiwał, a kto jadł.

Z źródeł niezadowolenia,

z modlitw kobiet, świętych słów,

z bożej chwały na pustyni

tutaj i daleko gdzieś:

Nadchodzi Demokracja do krainy tej.


Więc płyń, więc płyń

potężny Statku nasz!

przez Rafy Chciwości

do Wybrzeży Miłości

wśród Nienawiści Skał

więc płyń, więc płyń

więc płyń


Do Ameryki puka bram,

kolebki dobra oraz zła,

Tu znają rzeczy skalę,

tu części są na zmianę,

tu trwa spirytualna gra.

Z rodziną dzieje się tu marnie,

a samotni twierdzą, że

serca muszą być otwarte:

Nadchodzi Demokracja do krainy tej


Nadchodzi od mężczyzn i kobiet;

maleńka, znowu będę kochał cię.

Zagłębiony w ciebie tak,

że aż rzeka zacznie łkać.

Słowo Amen zaś wypowie górski żleb.

Nadchodzi, jak przypływu wir

Księżyc na niebie drży.

Królewska, tajemnicza

Zalotnie stroi się:

Nadchodzi Demokracja do krainy tej.


Więc płyń, więc płyń

potężny Statku nasz!

przez Rafy Chciwości

do Wybrzeży Miłości

wśród Nienawiści Skał

więc płyń, więc płyń

więc płyń


Sentymentalny z wiekiem robię się:

Kocham ten kraj, choć w scenografii złej.

Nie jestem z lewej ani prawej,

we własnym domu nocą bawię,

Topiąc wzrok w ekranu mętnym szkle.

Lecz w uporze trwam jak śmieci wór.

Czas rozkładu nie oznacza już,

jestem wrakiem, który trzyma wciąż

bukiecik w dłoni swej:

Nadchodzi Demokracja do krainy tej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz