niedziela, 27 maja 2012

Eminem - 2.0 Boys (feat. Slaughterhouse & Yelawolf) tłumaczenie

[Royce da 5'9"]

Ryan morderczy odmieniec
Piszę rozwiązanie biofizyki
Po stronie klifu jakieś hieroglify
To moja misja posiadania agresywnej psychiki
Szybko pochłaniaj tą gładką politykę
Tak przy okazji, jestem wyższy niż czubek wieży Eiffla
Lubię pisać, ale wbiję ten ołówek w twoją dupę zanim zjem twoje gówno
Pauza, nawdychałem się mnóstwo kush'u
My i Yelawolf jak ciężki głaz przyciskamy tego pedała
Zbrodniarze, oszuści, chodzą od drzwi do drzwi jakby pożyczali książki
Dolly Parton styl, kleik z arbuzów
Teraz moja suka jest tancerką, jestem chory jakbym miał raka
Gdybyś mógł przełknąć mój styl, prawdopodobnie rozerwałoby ci spodnie
Jeśli nabiłbyś w butelkę mój styl i sprzedał ją komuś
Prawdopodobnie pachniałbyś jak woda kolońska z odłamków pantery
Nazywają mnie Anchorman, to ja przytrzymuję ten statek
Zostawię cię czarnuchu pływającego w wodzie, potem przyjdę i utopię cię jak ryby
Kurwa, jestem jebanie ohydny, robię ci kurwa sławę
Ich ołowiany prysznic nadchodzi, co ty kurwa powiedziałeś?

[Eminem]

Kurwa, to ten pierdolony deszcz! Kurwa, znowu błyskawice
Dziwko, to piorunujące, bo to ja jestem tą zamieszką sztormu jeśli cię to zastanawia
Kurwa (kurwa) nie mogłaś zebrać wystarczająco dużo myśli
Zesrasz się podczas prania mózgu, skacz jeśli chcesz
Zsikam ci się na twarz, a wszystko, co musiałem zrobić, to powiedzieć
Że po pierwsze to się powinnaś odpierdolić
Doszliśmy do zmonopolizowania gry, Illuminati jest tutaj
Taak, ludzka osobliwość, przeciwieństwo nas, ale musieliście mieć swój oddział
Bo zaczęliśmy robić te śnieżki, zamroziliśmy was
Po tym jak zrolowaliśmy te dziwki, o wszystkim wiedzieliśmy
Zostaniesz spuszczony w otchłań jak bar, wiesz kim jesteś
Więc kurwa nie rzucaj w przód psem bo zacznę nazywać cię dziwakiem
Kurwa, przykręć psa? Wszystko zrobisz żeby zgwałcić pit bulla
Zakochał się w shih-tzu, te rakiety skierowane są na ciebie
I na te dziwki, które myślą ze znają mnie jak puszkę farby
Musisz być irytująca, o ja jebię, nie odciśniesz na tym piętna
Zabrałem cię na randkę, a ty pomyliłaś mnie z dżentelmenem
Jesteś 2000 i późniejsza, ja nie jestem Will, jestem złym chłopcem
Typem kolesia który dawał dragi pięciu laską pod sceną
Wlałem lód do spodni, i jako pierwszy miałem podbite oko

[Eminem – Refren]

Musisz być poza moim umysłem, myślałeś ze nas wyjebałeś
Możesz possać mi jaja, zawiesić się na nich, gra skończona.

[Joell Ortiz]

Wydobywam się z zatracenia oglądając „I Love Lucy" z Gary Buscy
(szaleństwo!) Jak do kurwy możesz mnie sądzić? (jestem Shady)
Czy kiedykolwiek przyjdzie dzień, kiedy mogą mnie zabić?
Nie wiem, piąty miesiąc, czarno-żółty owad, może
Potem jak zabiłem złego człowieka próbują zabić mnie
Wszystko to przez to że kopiesz słabszego, twoje kung fugazi (Hi-ya!)
To wszystkie moje ziomki, 2.0 chłopaki
Nickel, właśnie podniosłem Phantom'a, zobacz jak się zwija, Royce
Nawet gdybym chciał odejść, to nie mam innego wyboru
Wersy ciągle przychodzą, powinienem wystawiać faktury na swój głos
Powinieneś zobaczyć rodzaj tych dupków na moim biegunie
Dziwki są jak diamenty na twoim łańcuchu, człowieku, są wilgotne
Bang bang, bang bang, House Gang, piła łańcuchowa
Jest tutaj by zabić twoje cipki, nie pytaj po co przybyliśmy
Piszę dopóki nie poczuję bólu w żyłach mojej prawej ręki
Przedramię czuje się jak ramię Thora w wojnie gangów
Słyszysz to (YAOWA), wiesz że ci zewnątrz wygrają
Ostatecznie wykończę cię, moja pięść podbija ci właśnie oko
Mentalnie pirania czeka aż będzie mogła gryź całą noc
Nadchodzimy, nigdy nie zobaczysz światła, ale nie trać wzroku

[Joe Budden]

Bluzgacie i wnioskujecie, szambiarze, skażeni zwyrodnialcy
Podchodzisz do nas, tekst Rugersa do poszanowania spluwy
Moi ludzie myślą z synchronizacją, bujam się z najlepszą załogą
Jaki ruch w rytm tego samego bębna będzie bez Lex Luger'a
Witamy w Nayhood, dawka zastrzyku
Oszukaliśmy śmierć wiele razy, bez fałszowania na pokładzie
Więc jestem dobrze przygotowany jeśli chcesz wojny
Krew będzie wszędzie, ty będziesz leżał na podłodze Louboutin'a
Jest surowo, podążasz dalej jakbyś nie znał Mouse'a, czarnuchu
I będziesz potrzebował najlepszego doktora, House'a, czarnuchu
Chroń swoje klejnoty i unikaj dużych narzędzi
Bo po tym jak cię potnę w świetle, wylądujesz na złomowisku
Trzymaj się na dystans od idiotów, mówię ci prawdę
Ich myślenie jest zepsute, ich złoto jest podróbą
Potrzebuje wyników moich działań, błędy będę oczyszczać
Jestem Martin King wpatrzony w obrazy z twarzą Obamy
Rozmawiajcie o funduszach czarnuchy, ja nigdy nie widziałem tego towaru
Nie potrzebuję kluczy do tej gry, wybieram blokadę


[Eminem – Refren]

Musisz być poza moim umysłem, myślałeś ze nas wyjebałeś
Możesz possać mi jaja, zawiesić się na nich, gra skończona.

[Crooked I]

Startujemy
Zostałeś zaproszony do umysłu psychotycznego rapera
Jestem rodzajem (Dahmer!) ja rozwalam raperów
Wykreślę wszystkich niedowiarków, wspinam się po drabinie
Kupiłem tyle kołatek że odsyłam cię na emeryturę, palę ten dramat
Jesteś kłamcą i aktorem, ja jestem dobrym towarem
Ale nie zrozum mnie źle, weź broń i podziel się na części
(złota rączka) powiedz mi czemu tam jestem
Nie tylko następcą tronu, ale moje krzesło jest zawieszone w powietrzu
Pozostań w locie jak przejazd nieograniczoną taryfą
Masz z nami złe powiązania, ale kółka nie pasują do mojego kwadratu
Czuję zapach gówna i sików, zgadnij skąd to pochodzi
Wszedłeś na numer dwa by być po prostu numerem jeden
Teraz to ja zdeptam ciebie, przynieś mi to na dziedziniec
Bogart dla sztuki, to my idziemy twardo
Jesteś oszustem dmuchającym te panienki, ja jestem strażnikiem zachodu
Jestem Mozartem, komponuję mocne gówno bez serca

[Yelawolf]

Nie mam Jim Beam w wątrobie
Strzygę głowę czystymi nożyczkami, z hejterami na moim chuju przez zamek w jeansach
Wymiotuję po tym jak szesnastki pijące alkohol wysokoprocentowy
Myślisz że widzisz chorego? Cóż, suko, nie widziałeś bardziej chorego
Po cracku będziemy podskakiwać wokół szpitala w sukience
Uderzymy w pień, mój dostawca ma kokę na okrągło
Sram dziennikami i sikam brązową rzeką
Bo wypiłem potok wody i naplułem do Nilu
I to jest blisko, mogę dostać się do piramidy
Kurwa, oni myślą że jestem Illuminati, więc ich zajebiście ignoruję
Chory z uśmiechem, tutaj z tym długopisem, jest taki niewinny
Ale jeśli wygra, powiedzą że to grzech, ale na końcu
Skoczą za modą i będą tańczyć jak im się zagra
Chudzi idioci z zwisającymi spodniami, to tylko wasza gra
Nazwij mnie klaunem, ale kochasz kiedy klaun nad tobą zwisa
I te szalone przedstawienia w kraju za które i tak płacisz
Dziwko, jestem na trapezie bez nóg w ciemności
Krzyczą „Dalej Shady!" jeździsz wolniej niż ta stara kobieta
W dawnym '89 bez reszty jeśli mi zapłacisz
Daj mi podpis pokoju na przesłuchaniu, bez Mercedesa
Jestem w stanie zapłacić za to przedstawienie, ale wrzucę to później
Niektóre pokazy rok temu pokazują że chciałbym znowu tak wariować
Nazywają mnie szaleńcem bo ja to stworzyłem
Dziwko, jesteś szalona bo odeszłaś, spójrz na moją elitę
Nie pierdoliłaś się z Budden'em, ale nie miałaś wyjścia z Royce'm
Nie chcesz widzieć Crooked'a I czy słyszeć głosu Ortiz'a
To ostre uderzenie z 8 mili, the Point-Oh Boys
I jeśli Marshall chce mi klaskać, no to, ziomek, rozwinę się
Gra skończona
[Eminem : yo, nie sądzę żeby cię usłyszeli, powiedz im to jeszcze raz]
Gra skończona

SHADYFANS.PL

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz